Tytu³: ekologia i sztuka - Think tank feministyczny :: Dyskusje wokol Funduszu Alimentacyjnego, alimentow i opozycja samotna matka - ojciec dluznik aliment

Dodane przez Julia Kubisa dnia 26-02-2009 21:04
#1

juz po 22 zatem czas zamknac czesc oficjalna dyskusji, dziekuje za ciekawe uwagi, zachecam do kontynuowania dyskusji i do zobaczenia za tydzien Smile

Dodane przez Megi dnia 26-02-2009 21:04
#2

Julio, czytając wywiad z Tobą na temat akcji KRD z kartkami od dzieci do unikających płacenia alimentów, zastanowiłam się, co skłoniło KRD do współpracy. Względy ekonomiczne? Nawet jeśli tak, to ja im chętnie przyklasnę. Ekonomia połączona z dbaniem o społeczeństwo. Naprawdę świetna akcja.

Czy to jest w trakcie legalizacji prawnej? Można wysyłać te kartki do pracodawców oraz utrudniać np.branie kredytu?

Chętnie przywróciłabym FA, który wypłaca pełne alimenty, które potem sa ściągane różnymi twardymi sposobami przez państwowe organy od takiego dłużnika alimentacyjnego.

Dodane przez Julia Kubisa dnia 26-02-2009 21:06
#3

KRD oczywiscie kierowalo sie wzgledami ekonomicznymi, tak jak InfoMonitor ktory robi z nasza fundacja teledysk o dluznikach alimentacyjnych
zadzialala tu tez korzystnie zmiana prawa
ale w przypadku pomyslu KRD chodzi o to ze te kartki sa anonimowe - bo inaczej bylby problem z ustawa o danych osobowych chyba

zmiany w prawie od 1 10 2008 sprawiaja, ze dluznik alimentacyjny jest na liscie dluznikow, zatem nie wezmie zadnego kredytu

Dodane przez EwaCh dnia 26-02-2009 21:43
#4

Nasza dyskusja uzmyslowila mi jak bardzo 'alimenciary' sa wylaczone ze statusu macierzynskiego, uwarunkowanego sakramentem obywatelstwa kobiet... daje do myslenia o panstwie i jak jest zorganizowane/

Dodane przez kasia dnia 27-02-2009 14:46
#5

Ewa_Ulinska napisał/a:

A propos: od czasu do czasu pojawia się pomysł płacy dla gospodyń domowych. Co uważasz o tym pomyśle? Mnie wydaje się strasznie nieorganizowalny, za to zupełnie przestał mnie przekonywać argument, że ojejku, i w ten sposob zachęcimy biedne kobiety do pozostawania w domu.


Kwestia wynagrodzenia za pracę domową jest mocno akcentowana przez międzynarodową sieć Global Women Strike, a w ramach niej przez Kampanię na rzecz wynagrodzenia za pracę domową. Na naszej stronie, w bibiotece w dziale "teksty polskie", jest link do wywiadu z Selmą James, inicjatorką tej kampanii. Warto też pamiętać, że ten nierealizowalny pomysł jednak jest tu i ówdzie realizowany, na przykład w Wenezueli (chociaż nie odbywa się to zupełnie gładko), gdzie teź w konstytucji jest zapis mówiący, że praca domowa jest działalnością ekonomiczną i przyczynia się do pomnażania dobrobytu, a osoby ją wykonujące mają prawo do zabezpieczeń socjalnych.