Tytu³: ekologia i sztuka - Think tank feministyczny :: Butler. Podmiot Feminizmu

Dodane przez martae dnia 12-03-2009 20:07
#36

Moim zdaniem każda władza zaczyna i kończy się na ciele (artykuł S. Bartky o Foucault i kobiecości potwierdza tę tezę). To, jak się poruszasz, jak i co mówisz, cała performatywność wprzęgnięta jest w relacje władzy. Kiedy zacznę chodzić wyprostowana, mocnym krokiem, stopami dokładnie dotykającymi podłoża - zmieni się moje nastawienie do świata. Otoczenie będzie mnie uważać za odważną, silną itp.


Postawa i nastawienie z pewnością pomagają, ale gdyby sprawa była taka prosta, wystarczyłoby wysłać wszystkich na kursy asertywności i świat stałby się piękny. Samą postawą nie da się przeskoczyć uwarunkowań strukturalnych, takich jak miejsce zamieszkania, poziom bezrobocia, dostępne w okolicy prace i płace, przepisy prawne (np. te dotyczące praw reprodukcyjnych) itd. itp. Co więcej, te uwarunkowania też wpływają na postawę, kształtują nasze nastawienie do świata, ocenę naszych możliwości etc.