THINK TANK FEMINISTYCZNY
  • O think tanku

  • BIBLIOTEKA ONLINE

    - opis projektu, zarys marzeń
    - teksty wszystkie (alfabetycznie, wg autorek)
    - teksty polskie
    - tłumaczenia (wszystkie)
    - feminizm/filozofia/polityka
    - feminizm/ekonomia
    - kobiety, ubóstwo, prekariat
    - feminizm / ekologia
    - historia kobiet
    - biblioteki feministyczne w sieci


  • PIELĘGNIARKI

  • EMIGRANTKI


  • WARSZTATY

  • Komentarze i recenzje Think Tanku Feministycznego

  • RAPORTY I DIAGNOZY


  • Feministyczna krytyka ekonomii – kurs online

  • Gender i polityka - kurs online

  • Feministyczna krytyka filozofii - kurs online


  • SZTUKA JAKO KRYTYKA


  • STRONA TOMKA
    SEMINARIUM FOUCAULT
    NEKROPOLITYKA
    PIELĘGNIARKI I POŁOŻNE
    WOLĘ BYĆ
    EKOLOGIA EKONOMIA
    WSPIERAJĄ NAS






    Zobacz temat
    Strona 1 z 5: 12345
     Drukuj temat
    groźna "logika tożsamości"
    Co to jest "logika tożsamości"? Dlaczego jest tak groźna z punktu widzenia
    publicznej debaty? I czy można się bez niej obejść?
     
    Dodatkowe pytanie: jakie pułapki tkwią w polityczno-moralnej idei "bezstronności"? Czy
    bezstronność w ogóle jest możliwa?
     
    magdalenaO
    Logika tozsamosci to ogląd świata z perspektywy kartezjanizmu. Bezstronnść nie jest możliwa choćby przez fakt że nie ma czegos takiego jak obiektywny, "znajdujący się poza" punkt widzenia.
    mag
     
    Ale co to znaczy - ogląd świata z perspektywy kartezjanizmu? W tekście Susan Bordo czytaliśmy o problemach, jakie zdaniem autorki Kartezjusz miał z kwestią separacji. Dla matematyków Kartezjusz to przede wszystkim twórca układu współrzędnych i innych użytecznych narzędzi geometrycznych. Dla filozofów - postulował oddzielenie duszy i ciała na sposób niechrześcijański, co w swoim czasie było dość rewolucyjne. Dlatego wydaje mi się, że warto się zawsze zastanowić, co się tym razem kryje pod tego rodzaju hasłem...
     
    luciferilla
    "Czy bezstronność w ogóle jest możliwa?" => poszukiwania "bezstronności" należałoby ulokowac gdzieś obok szukania "obiektywnej prawdy" ... bo jeżeli istnieje prawda, to istnieje też bezstronna jej reprezentacja... ale tu dociera, według mnie do problemu podmiotowości w ogóle ... według mnie bezstronnośc jest utopią, tak jak utopią jest wyabstrachowywanie umysłu w kartezjaniźmie. To dylemat także w naukach społecznych, które nie mogą się od niego uwolni, a praz to niepotrafią się bezapelacyjnie i jasno ukonstytuowac. Dlatego, jedno i drugie wydaje się mi utopią, aczkolwiek są to pojęcia bardzo niebezpieczne, w rękach tych, którzy je sobie zawłaszczają
     
    Przemek
    Bardziej niż o kartezjanizm Young chodzi chyba o kantyzm z jego uniwersalistyczną etyką opartą na imperatywie kategorycznym.
     
    Masz rację Przemku, raczej o kantyzm i jego uniwersalną etykę. Czy z dowodu, że nie była uniwersalna, wynika to, że takiej etyki nie może być? Podobnie zresztą z Kartezjuszem. Czy z tego, że obiektywna prawda eliminowała u niego kobiece doświadczenie, wynika, że nie może istnieć obiektywna prawda?
     
    Przemek
    Może problemem nie jest sama uniwersalność, ale sposób w jaki się do niej dochodzi, tzn. czy przez mit bezstronnego obserwatora, czy przez ustalenia w ramach nieograniczonej debaty.
     
    luciferilla
    Jak zatem określic uniwersalnośc? Jaki jest jej cel, czy bedac wytworem arbitralnego obserwatora czyli jej kreatora de facto, czy też debaty, a zatem konsensusu... pewnego konsensu - a zatem usrednienia?
     
    magdalenaO
    czy chodzi ci Przemku o arbitralne przyjęcie w drodze debaty jakiegoś punktu widzenia/ decyzji za uniwersalny właśnie?
    mag
     
    Odpowiedz Przemka idzie moim zdaniem w dobrym kierunku, tyle ze ustalanie prawdy w toku debaty jest ideą własnie pochodzącą z logiki nowoczesności, z jej wolną sferą publiczną itp.
     
    Przemek
    Myślę, że uniwersalność mogłaby polegać na tym, że w toku dyskusji ustalamy, wokół jakiego/czyjego celu/problemu możemy się w danym momencie zjednoczyć, ze względu na aktualny kontekst, możliwości działania itp. Nawet jeśli niekoniecznie jest to cel/problem nas wszystkich.
     
    Megi
    luciferilla napisał/a:
    Jak zatem określic uniwersalnośc? Jaki jest jej cel, czy bedac wytworem arbitralnego obserwatora czyli jej kreatora de facto, czy też debaty, a zatem konsensusu... pewnego konsensu - a zatem usrednienia?


    Luci, uniwersalizm=uśrednienie. A więc wyrzucenie poza nawias Innych. Po co określać jakąkolwiek "normę"? Jaki jest jej cel?
     
    magdalenaO
    Megi ale czy tworzenie norm nie jest konieczne do działania?
    mag
     
    Megi - ale normy są potrzebne też po to, żeby innych nie odrzucać. Tutaj może ptrzykładem jest - mająca bardzo wiele wad - polityczna poprawność. Wolność wypowiedzi nie rodzi się z tego, że wszyscy się wypowiadają, ale właśnie z porządku, umożliwiającego wszystkim wypowiedź.
     
    luciferilla
    Zgadzam się z Przemkiem, że taka, idea dialogu prowadzi do wypracowania wspólnego celu i dążenia, zastanawia mnie tylko, dlaczego należy nazywa tę kategorię uniwersalnością?
    wynik dyskusji to pewna umowa czy umowa może aspirowa do kategorii uniwersalności???
     
    luciferilla
    Katarzyna Szumlewicz napisał/a:
    Megi - ale normy są potrzebne też po to, żeby innych nie odrzucać. Tutaj może ptrzykładem jest - mająca bardzo wiele wad - polityczna poprawność. Wolność wypowiedzi nie rodzi się z tego, że wszyscy się wypowiadają, ale właśnie z porządku, umożliwiającego wszystkim wypowiedź.


    Zgadzam się, tak jak nie można nazwa dyskusją czegoś co nie miałoby swoich ram, tak samo też świat pozbawiony pewnych kategorii...byłby chaosem
     
    niekoniecznie trzeba to nazywać uniwersalnością, lecz potrzeba pewnych kryterów, by móc uznać jakieś cele za swoje, tzn za godne wchodzenia dla ich realizacji w koalicję.
     
    Przemek
    Może uniwersalność rzeczywiście nie jest tu najlepszym słowem, ale w sumie oznaczałaby ona tylko, że się wszyscy (o ile to możliwe) wokół czegoś/kogoś jednoczymy
     
    z drugiej strony - łatwo jest nam uznać "uniwersalność" za brzydkie słowo. Ale nie zapominajmy, przyznaje to również Pateman, że właśnie kategoria uniwersalności umożliwiła np. myślenie o kobietach jako obywatelkach.
     
    Strona 1 z 5: 12345
    Przejd do forum:
    Lewicowa Sieć Feministyczna
    Rozgwiazda


    KONKURS
    Pamiętniki Emigrantki


    Logowanie
    Nazwa uytkownika

    Haso



    Nie moesz si zalogowa?
    Popro o nowe haso
    Copyright © 2005
    White_n_Light Theme by: Smokeman
    Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
    Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
    Wygenerowano w sekund: 0.03