MARIA SOLARSKA. UPRZESTRZENNIANIE DYSKURSU HISTORYCZNEGO I HISTORIA KOBIET 2006
Otwarcie się historiografii na przestrzeń, wyobrażenie historii raczej
jako przestrzeni tworzonej przez sieć relacji, związków, zależności
między poszczególnymi jej elementami dało możliwość pojawienia się
nowych obszarów badań historycznych. Zwróćmy tu zwłaszcza uwagę
na pewną koicydencję uprzestrzennienia dyskursu
historycznego i pojawienie się historii kobiet. Wydaje się, że stała się
ona możliwa w momencie, w którym społeczeństwo pojawiło się
jako przedmiot zainteresowania historyka, społeczeństwo jako przestrzeń
zależności je przenikających, nie zaś pewna jego warstwa
rozpatrywana z perspektywy genealogicznego następstwa pokoleń.
W historycznej przestrzeni społeczeństwa kobiety pojawiły się
po stronie wykluczonych, tej grupy, która została pozbawiona
własnego głosu, innymi słowy, jak określiła to Michelle Perrot, były
one milczeniem historii (80). Eksplozję historii kobiet, którą możemy
obserwować przynajmniej od lat siedemdziesiątych XX wieku,
łączyć trzeba z jednej strony z przemianami zachodzącymi w łonie
historiografii, z drugiej zaś z ruchem kobiecym i procesami
społecznymi przezeń zainicjowanymi. Analiza fenomenu historii
kobiet, najdynamiczniejszego obecnie, jak się zdaje, nurtu
historiografii, wymagałaby, oczywiście, osobnego, obszernego
omówienia. Tutaj chciałabym wskazać jedynie pewne jej elementy
interesujące w związku z wątkami podejmowanymi w niniejszej
pracy. Współbrzmienie pewnych koncepcji foucaultowskich i tych
rozwijanych w ramach historii kobiet możemy odnotować odwołując
się do przykładu Michelle Perrot.
Ukształtowana w szkole Ernesta Labrousse'a, Michelle Perrot
zaczynała od badania ruchu robotniczego w XIX wieku, zwłaszcza
strajków, którym poświęciła swą pierwszą pracę(81). Następnie
współtworzyła uniwersytet Paris VII (powstały na fali „wpuszczenia
powietrza” w zmurszałe mury Sorbony, w czym miał swój spory
udział, oczywiście, maj 68), gdzie prowadziła interdyscyplinarne
seminarium poświęcone historii i literaturze. Perrot przeszła „konwersję
feministyczną” około roku 1972 angażując się w historię
kobiet, która odtąd stała się główną osią jej pracy(82). Historia kobiet
odkrywała pewną rzeczywistość ukrytą, zapomnianą, wypartą część
historii i pojawiła się na fali inych historii wykluczonych (z głównego
nurtu historii). Michelle Perrot wraz z Georgesem Duby redagowała
monumentalną 5-tomową Histoire des femmes en Occident
(wydaną równolegle we Włoszech i Francji w latach 1991-92; mimo
późniejszych krytyk, nadal istotny punkt odniesienia w historii
kobiet) oraz jest prawdziwą instytucją w historiografii francuskiej
tak ze względu na swe własne prace, jak i na wielość prac, które
powstały pod jej kierunkiem. Charakterystyczne jest, że mimo tego, iż
historia kobiet jest terenem uprzywilejowanym badań Perrot nie traci
ona z pola widzenia systemu społecznego, w który uwikłane są
kobiety, i którego są produktami.
Perrot „odkryła” Foucaulta dzięki lekturze Nadzorować i karać
i odnalazła w nim sprzymierzeńca i współmyśliciela. Współorganizowała
też debatę historyków i Foucaulta, o której mowa była wcześniej,
wydaną później jako tom L’impossible prison. Co ciekawe też,
jej niedawno wydane książki, nazwane przez nią samą książkami
bliźniaczymi, dotyczą historii kobiet z jednej strony (Les Femmes ou
les silences de l’Histoire) i więzienia z drugiej (Les ombres de
l'histoire).
Zdaniem Michelle Perrot, do badań historii kobiet i stosunków
między płciami foucaultowska analiza władz nadaje się doskonale,
jako ta, która poszukuje mikrowładz, ich rozgałęziania, organizację
czaso-przestrzenną, mikroskopijne strategie przenikające miasto czy
dom, formy przyzwolenia i oporu (formalne i nieformalne). W jej
ramach analizuje się nie tylko represje, ale i wytwarzanie zachowań, a
to z kolei rodzi rozważania o tym, jak kobiety są „wytwarzane” w
różnych określeniach ich kobiecości — odnawia sposób patrzenia na
systemy edukacyjne — ich zasady i praktyki(83). Jak zauważa
Perrot, Foucault wskazywał, że „Stosunki między mężczyznami i
kobietami [...] są stosunkami politycznymi”(84) i odmawiał
„zaakceptowania faktu, że jednostka mogłaby być identyfikowana z i
poprzez swą seksualność”(85). Użycie koncepcji foucaultowskich jest
więc możliwe kiedy przedefiniuje się przedmiot badań, a więc
pojmie się kobiety (podobnie zresztą jak mężczyzn) nie jako byty
istniejące same w sobie, ale jako tożsamości wytwarzane w relacjach
— relacjach władzy. I to te relacje i ich mechanikę należy badać —
po to, by je zmieniać lub nimi grać w ramach strategii oporu.
80 Michelle Perrot, Les Femmes ou les silences de l'Histoire, Flammarion,
Paris 1998.
81 Por. Michelle Perrot, Les Ouvriers en grève (France, 1871-1890), Mouton,
Paris 1974.
82 Por. Michelle Perrot, Les femmes ou les silences de l'Histoire, s. X-XIII.
83 Perrot, Les femmes ou les silences de l'Histoire, s. 424.
84 L’éthique du souci de soi comme pratique de la liberté (entretien avec H. Becker, R. Fornet-Betancourt, A. Gomez-Muller, 20 janvier 1984), DE IV, 721 za: Michelle Perrot, Michel Foucault et l'histoire des femmes, [w:] Michelle Perrot, Les femmes ou les silences de l’Histoire, s. 420.
fragment książki Marii Solarskiej, Historia zrewoltowana. Pisarstwo historyczne Michela Foucaulta jako diagnoza teraźniejszości i projekt przyszłości. Instytut Historii UAM. Poznan 2006. Str. 152-155
Link do sesji Seminarium Foucault. Ujarzmianie kobiet w dyskursach transformacji. Czy można mówić inaczej?, gdzie naszą gościnią była Maria Solarska Link
Napisane przez EwaCh
dnia December 12 2009
1869 czyta ·